MENU
M

Małgosia i Piotr – plener ślubny na Rodos

Rodos we wrześniu jest przepiękna. Mogliśmy się o tym przekonać z Małgosią i Piotrem – Parą Młodą, która zabrała mnie na tę malowniczą grecką wyspę. Taki plener to marzenie każdego fotografa. Tak samo jak niezwykle fotogeniczna para, która przed obiektywem zachowywała się naturalnie i swobodnie, co pozwoliło nam na wykonanie wielu spontanicznych i pozowanych zdjęć.

Zdjęcia ślubne i rodzinny wyjazd

Zrobiliśmy sobie mały rodzinny wypad połączony z wykonaniem zdjęć ślubnych Młodej Parze. Prywatnie Piotrek jest bratem mojej żony. O swoim szwagrze nie mogę powiedzieć złego słowa, dlatego tak bardzo ucieszyło mnie, że i on znalazł swoją wymarzoną połówkę. Małgosia to piękna kobieta ze szczerym uśmiechem i wspaniałą osobowością. Doskonale się rozumieją i uzupełniają.
Pogoda niezmiernie nam dopisała. Zamieszkaliśmy w fantastycznym hotelu zbudowanym w prawdziwie greckim stylu. Z pokoju mieliśmy cudowne widoki na miasteczko i morze. Niezwykła architektura na Rodos pozwoliła nam na fenomenalne ujęcia – powszechna biel budynków komponowała się z białą suknią Małgosi. A kamienista plaża świetnie wpasowała się w tło ślubnego pleneru.

Greckie krajobrazy – można się zakochać

Wszędzie, gdzie byliśmy roztaczały się przed nami genialne krajobrazy, od których ciężko było oderwać wzrok, a tym bardziej trudno nasycić się tym pięknem. Plener ślubny na Rodos to zachwycający zachód słońca na plaży, doskonałe tło do każdych zdjęć, nie tylko ślubnych. Gosia i Piotr byli olśnieni zachodem nie mniej niż ja. Po całym dniu zwiedzania i spacerowania po wyspie Rodos pozwolili sobie na chwile czułości na plaży. Na zdjęciach od razu widać, jak bardzo do siebie pasują.

Nowe inspiracje na zdjęcia ślubne

Bardzo mile wspominam ten wyjazd. Natchnął mnie do wielu nowych pomysłów i spojrzenia na zdjęcia ślubne. Współpraca z Małgosią i Piotrem była bardzo owocna. A praca na greckiej wyspie to właściwie sama przyjemność. Zagraniczne plenery ślubne zawsze dają duże pole do popisu. Inna przyroda, architektura i zwyczaje to coś wspaniałego, wartego zapamiętania. A jak inaczej zostawić ślad po wydarzeniach, jeśli nie dzięki zdjęciom?
Zachęcam do odwiedzenia mojej galerii zdjęć ślubnych. Ich różnorodność sprawi, że z pewnością także Wy znajdziecie swój wymarzony plener ślubny.

 

[sc_embed_player autoplay=true fileurl=”https://mariuszzwolak.pl/muzyka/bh.mp3″]

Z

Zapraszam do obejrzenia moich pozostałych sesji

BĘDZIE MI BARDZO MIŁO

POWRÓT